Sierpniowe podsumowanie czytelnicze dla Lidzi będzie w nieco innej niż dotychczas formie.
Nawalił mi laptop więc zamiast kolażu z podsumowaniem będą jedynie okładki książek.
Opisy książek też ograniczę do minimum, nie mam siły przy infekcji edytować ten posta na telefonie.
W sierpniu udało mi się przeczytać 6 książek. Z wytycznymi w postaci liter
GPZ
nie poszło już tak dobrze, coś jednak się pojawiło. Z książek generalnie jestem zadowolona, był to dobrze spędzony czas.
G - George Orwell
P -
Z - zające
Folwark zwierzęcy to klasyk z 1943 roku.
Krótka historia będąca satyrą komunizmu. W jednym z angielskich gospodarstw dochodzi do buntu zwierząt przeciw gospodarzowi i przejęcie folwarku. Zwierzęta zajmują się prowadzeniem prac i uprawą we wspólnocie i początkowo powszechnej równości.
Bardzo dobra lektura. Komunizm może przeminął ale manipulacja społeczeństwem ma się dobrze.
G - Gische Wiktoria
P -
Z -
Niespokojne lata to pierwsza część cyklu o Galicji i Krakowie z początku XX w.
Młoda Eleonora chce osiągnąć w życiu więcej niż dobre zamążpójście, jak oczekuje od niej matka. Początek XXw. ruch sufrażystek, zmiany w prawach kobiet i uprzywilejowana pozycja rodziny pozwalają ambitnej dziewczynie podjąć naukę na pielęgniarkę. W międzyczasie spotyka ambitnego co ona syna hrabiego, z którym planowaną przyszłość pokrzyżuje nadchodząca wojna.
G -
P -
Z - zwierzę
Gołąb i wąż to młodzieżowa powieść fantastyczna. W zasadzie romans. Młoda Luise, czarownica, ukrywa się przed matką, która chce ją złożyć w ofierze. Splotem wydarzeń zgadza się na małżeństwo z Reedem, który jest łowcą czarownic. Praktycznie cała książka jest o relacji tej dwójki. Od nienawiści do miłości w dwa tygodnie. Wątków fantastycznych jest niewiele. Ale czytało się szybko i dobrze.
G -
P-
Z-
Juliet, naga to powieść obyczajowa z wątkiem humorystycznym. 40 letnia Annie jest w 15letnim związku z Duncanem, i dociera do niej jak mało łączy ją z partnerem. Duncan jest wielkim fanem Tuckera Crowe, piosenkarza, który od prawie ćwierć wieku nic nie nagrywa. Kiedy Annie przesłucha nową płytę Tuckera przed Duncanem i daleka jest od zachwytu nad nią, dochodzi do kryzysu i rozpadu ich wieloletniego związku.
Humoru dostarcza tutaj zdecydowanie Duncan jako nieszkodliwy psychofan.
Ogólnie jest to nostalgiczna opowieść o tym jak życie umyka nam niepostrzeżenie na codzienności choć opowiedziana w lekkim stylu.
G - Gałuza Anastazja
P -
Z -
Anastasis to wspomnienia młodej kobiety chorej na mukowiscydozę. Opisuje swoją walkę z chorobą, systemem zdrowia w Polsce i wyjazd do Danii po lepsze warunki leczenia.
G - Guillaume Bailly
P -
Z - zapałka
Perełki z życia grabarza, to zbiór anegdot z pracy francuskich pracowników domów pogrzebowych. Jest śmieszno, straszno i wzruszająco. Historyjki o wpadkach, więziach rodzinnych lub ich braku pozwalają lepiej zrozumieć specyfikę tego zawodu. Sama książka ciekawa ale do czytania z przerwami, przynajmniej ja musiałam ją sobie dawkować.
Cieszę się, że poprawiłam kiepski lipcowy wynik czytelniczy i mam nadzieję, że we wrześniu będzie podobnie.
Ja też folwark zwierzęcy teraz przeczytałam
OdpowiedzUsuńNekrosytuacje czekają u mnie na półce, ale jakoś nie pomyślałam o nich przy literkach GPZ...
OdpowiedzUsuńŚwietne książki, może Hornby'ego przeczytam?
Uściski
"Folwark Zwierzęcy" (podobnie jak "Rok 1984") to książki ciągle aktualne. I chyba trzeba dodać - niestety.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Gratuluję ilości przeczytanych książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie