Słowem wstępu.
Długo nosiłam się z myślą czy założyć bloga. Tyle już ich jest, pięknych, wyjątkowych z pracami wykonanymi po mistrzowsku. Stąd moja wątpliwość po co i ja, skoro mam tak niewiele do zaprezentowania. Coś tam wyszyję, coś zmaluję ale daleko mi jeszcze do perfekcji i własnego stylu. Stąd moje ociąganie.
Doszłam jednak do miejsca w którym stwierdziłam 'dobra, i co z tego'. Przecież ten blog i tak bardziej traktowany będzie przez mnie jako pamiętnik, w którym będę oceniać postępy przy różnych moich dłubaninkach czy siłowania się z nowymi technikami rękodzieła. Założyłam go dla siebie. Żeby nauczyć się w tym hand made pewnej pewnej systematyczności, nie wykonywać prac zrywami jak to działo się do tej pory. O! to jest wyzwanie.
Oczywiście jeśli zdarzy się że ktoś przemknie czasem i popatrzy będę ucieszona. Gdy jakimś cudem po czasie zostanie na dłużej, będę prze szczęśliwa :)
Dość często zdarza mi się coś wyszyć, zmalować, stworzyć od zera. Głównie zabawiam się z krzyżykami w małym formacie, czasem jakiś stroik czy pomalowana szmatka.
Chciałabym przeprosić się też z maszyną do szycia i coś uszyć.
I o tym ma być ten blog.
Witaj Aniu w blogowym świecie. Ja zaczynałam rok temu i też byłam pełna obaw. Ale zobaczysz, to bardzo fajna przygoda. Życzę Ci powodzenia i czekam na Twoje prace. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuje za powitanie w blogowym świecie i słowa otuchy, liczę że jak już przebrnę przez ustawienia to pozostanie sam fun :)
UsuńFajnie, że zdecydowałaś się dołączyć do blogowego światka : ) Ja też działam od niedawna (zaczęłam w listopadzie) i już mnie to totalnie wciągnęło : )
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje prace. Przy okazji zapraszam do siebie na candy przydasiowe : ) Pozdrawiam serdecznie
Witaj w blogowym świecie:)
OdpowiedzUsuńWitaj wśród nas, ja na pewno zabawię tu dłużej
OdpowiedzUsuńI z tym się zgadzam... blog jest dla siebie.
OdpowiedzUsuń