tu jestem

poniedziałek, 26 listopada 2018

i znów zaległości..

Hej ho, zagląda tu jeszcze jest kto?

Taaak..zaległości i ich odrabianie to zdecydowanie nr 1 tytułowania postów u mnie.
Cóż, widocznie nie umiem inaczej.
Ta jesień nie nastrajała mnie twórczo, w zasadzie to odebrała chęci do jakiegokolwiek robótkowania.

I pewnie gdyby nie kilka wyzwań i zabaw oraz obietnica przygotowania kilku kartek na święta, dalej by tak było. Teraz powoli ruszam się z letargu i zaczynam nadrabiać to co powinno dawno być zrobione i rozesłane a wyzwania odhaczone.
Niepokoi tylko fakt, że nie sprawia mi to takiej przyjemności  jak kiedyś.

Oby to było czasowe bo nie chcę opuszczać bloga na zawsze..a żeby tak było po nowym roku pewne zmiany nastąpią, na pewno ograniczę zabawy blogowe bo i tak je zawalam a chciałabym skupić się na pomysłach, które przychodziły do głowy, kiedy ten blog zakładałam, może wtedy przyjemność wróci? Zobaczymy.




4 komentarze:

  1. Trzymam kciuki za powrót chęci i radości z tworzenia Aniu. Czekam na Twoje prace, więc wracaj szybciutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Więc trzymam kciuki żeby tak było :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic na siłę, uważam że lepiej tylko czasem się pojawić i z czymś fajnym, a nie co tydzień z byle czym ;) Takie nasze hobby, że wymaga czasu :)

    OdpowiedzUsuń