tu jestem

wtorek, 24 marca 2020

Adios

Witajcie,
 Znów przepadłam na trochę.

Dzieje się kochani. 
Nie chcę tu się za bardzo rozpisywać o sytuacji jaka teraz panuje. Wszystkich z nas to dotknęło i pozostaje nam to przetrwać.
Przyznam się wam, że chociaż prawie dwa tygodnie jestem w domu (wychodzę tylko z psem)
to dopiero od kilku dni czuję  względny psychiczny spokój i mogę się skupić na czytaniu lub wyszywaniu.
Dlatego ostatnio wyciągnęłam haft, który był moją wyszywanką podróżną.
Nie pozostało dużo do wyszycia i mogę się wam pochwalić jak wyszło.





Ten prosty humorystyczny wzorek wpadł mi w oko na Etsy już dawno.

Adios Bitchaachos autorstwa Solvem Probler
wyszywany na kanwie Zweigart marmurkowej 20ct
mulina DMC jedna nitka


A ten środkowy palec to ja mam ochotę wystawić wirusowi :D


Na razie wyprawy i wyprasowany trafia do teczki.
 Co z niego będzie jeszcze nie wiem. 
Może notes?

Dziś tyle, nie wiem kiedy pokażę się z czymś nowym.
 Może teraz ruszę ten robótkowy przestój.


Dziękuję za odwiedziny i komentarze
❤️

Trwajcie w zdrowiu i uważajcie na siebie.

9 komentarzy:

  1. Życzę Ci w takim razie weny do robótek i zdrowia. Kaktusik zadziorny wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajny ten kaktusek Aniu, trzymaj się cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczy kaktusik Aniu :) Super, ze rece i głowę czymś zajmujesz:) Trzymaj się zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny hafcik, podziwiam za 20 ct , dla mnie za drobna, ale hafcik na niej wygląda extra.
    Pozdrawiam i zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny kaktusik!
    Zdrowia w ten trudny czas!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajny kaktusik, Aniu.
    Trzymaj się zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny hafcik!
    Pozdrawiam serdecznie, zdrowia i weny życzę :-)

    OdpowiedzUsuń