Witajcie,
dziś na szybko przychodzę ze zdjęciami prawie ukończonych zawieszek.
Myślałam, że uda mi się we wrześniu skonczyć te dwie zawieszki, jednak brakło pod koniec miesiąca chwili spokoju żeby do tego przysiąść.
No trudno, zostało praktycznie samo sklejanie, muszę się na dniach zmobilizować, żeby już były zrobione.
Powyższe aniołki oczywiscie zgłaszam do Kasi i galerii wrześniowej, Choinki 2021.
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze.
Subtelne i piękne przy tym.:)
OdpowiedzUsuńDelikatne i piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńJakie one delikatne i ładne, zdecydowanie mają to coś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Śliczne, takie delikatne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne są :-)
OdpowiedzUsuńCudne zawieszki, a po sklejeniu będą wyglądać jeszcze piękniej :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te hafciki. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudowne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńElegancka chromatyka. Będą piękne zawieszki :-)
OdpowiedzUsuńBędą śliczne zawieszki. Jak je robisz? W środku jest tekturka? Potem kleisz czy zszywasz? Z moich nigdy nie jestem zadowolona,a Twoje takie idealne.
OdpowiedzUsuńAle pięknie Ci te hafty wyszły. Biała nitka na szarym tle, niby niewidoczna ale to co najważniejsze jednak widać doskonale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję cudne te zawieszki !!
Pozdrawiam
Prześliczne są te haftowane aniołeczki Aniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszły Ci te zawieszki, delikatne i piękne.
OdpowiedzUsuń