wtorek, 29 stycznia 2019

Marshall i reszta

Oj oj obiecałam sobie w nowym roku częściej publikować na blogu i tak nieładnie zaczynam..
coś ciężko mi się zmobilizować i wrzucić te kilka zdjęć i słów
A ten post też trochę poczekał bo  kartki kończyłam robić w grudniu.

Przedstawiam Wam Marshalla z Psiego Patrolu.
Bajki nie znam i nie oglądam bo nie mam z kim ale wiem, że jest na topie
 (widać po sklepowych półkach )
tu w krzyżykach wyszedł prawie idealnie (ehh te krzywe supełki na kasku)







wzór z Pinterest
kanwa aida biała 16ct
mulina dobierana Ariadna



Marshall trafił na kartkę dla małego pasjonata straży pożarnej.
Bardzo jestem zadowolona z ramki w jaką się wpasował.


Tarczę odrysowałam ręcznie, następnie wycięłam ją skalpelem.
I dumna z siebie jestem że mi tak równo wyszło i rozmiar odpowiedni za pierwszym razem :D
Z reguły liczę, mierzę a i tak gdzieś mi milimetry uciekają hehe
Wyszło fajnie ale teraz bym zmieniła bazę na czerwoną albo chociaż jakimś papierem jeszcze podkleiła




Na chybcika, pomiędzy produkcją bożonarodzeniową powstały też dwie kartki imieninowe.
Solenizanci obchodzili swe święto w grudniu więc i kartki stylistyce zimowej.



Widać, że powstały szybko i bez pomyślunku. 
Teraz bym to i owo zmieniła i dodała..

No! zaległości odrobione.
Teraz już będę wrzucać na bieżąco bo trochę w styczniu powstało.

Dziękuję Wam za miłe słowa pod ostatnimi karteczkami
Do następnego posta kochani

10 komentarzy:

  1. Aniu ze strażackiej karteczki możesz być naprawdę dumna :) brawo za pomysł i wspaniałe wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super jest ta haftowana karteczka Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A tam, bez pomyślunku, świetne są! Piesek bliżej mi nie znany, ale wyszedł super.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne kartki, Aniu. Piesek rewelacyjny (też nie znam tej bajki:)
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny Marshall, Aniu!
    Była to jedna z ulubionych bajek mojego synka.
    A i pozostałe karteczki piękne, zrobione z sercem :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie kartki wyszły Ci super :).

    Oj, przy takim mierzeniu, gumowaniu, poprawianiu, to można się nieźle na wkurzać hihi.

    OdpowiedzUsuń