Tak miałam szybko skleić zawieszkę z odtatniego etapu Choinki2022 a tymczasem jak pogoda zrobiła się do życia to nadrabiałam co upał zastopował.
Za sklejanie wzięłam się wczoraj i podoba mi się, jak zwykle przy tych zawieszkach, efekt finalny.
Tym razem postanowiłam mocniej skontrastować haft na lnianej kanwie i użyłam białej muliny Ariadna.
I to tyle.
Dziękuję, że zaglądacie i komentujecie a Violce dziękuje za smutnego misia :)
❤
Niestety i mnie doskwierał ten upał, ale o dziwo siadłam pod wiatrakiem i wyszywać się dało !! Świetny jest ten aniołek i świetna zawieszka Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wygląda bardzo niepozornie, ale jest piękny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny aniołek też go haftowałam . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zawieszka.
OdpowiedzUsuńJa upały akurat lubię, ale te ostatnie dały mi w kość.
Ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuń