Kartki BN 2016 u Uli

Witajcie!

Przybywam po dłuższej przerwie z porcją świątecznych kartek. Mój wyjazd dwutygodniowy sprawił, że brakowało mi tych wycinanek. Tak bardzo, że zaraz po powrocie rzuciłam torbę w kąt i zabrałam się za tworzenie.

 Czy to już uzależnienie?..

Do tej pory nieśmiało wrzucałam jedną lub dwie kartki na post. Jako, że grudzień za pasem i haftów przybywa to podkręcam tempo :) 

Na pierwszy rzut kartki na wyzwania u Uli bo zaraz termin minie. 

Listopadowe zwierzaki wyszywane na kanwie 16. Przez to Pusheen (kot z facebooka) wygląda na spasionego :).Przybywa w moim najbliższym towarzystwie kociar więc coraz częściej będą się i tu pojawiać.

Wyszyłam też śnieżynki i korzystam z okazji podpinając się pod wrześniowe wyzwanie u Uli :)

Ostatnia kartka to moja nieśmiała odpowiedź na eko kartki. Bardzo podobają mi się takie naturalne, całe w brązach i beżach, oszczędne w dodatkach. Postanowiłam i ja spróbować swoich sił. Kartka wydaje mi się jednak niekompletna, pewnie coś tam jeszcze dodam..    

Na razie tyle, kolejne zwierzaki powstają i jak uda mi się skończyć je przed grudniem będzie kolejny post dla Uli :)

Tymczasem oglądajcie, komentujcie i zaglądajcie tutaj czasem :)

Dziękuję Wam za komentarze pod poprzednimi postami

❤