Witajcie kochani
Bardzo się cieszę, że udało mi się powrócić do kartkowania BN z Ulą. Zaczęłam w styczniu a potem znalazłam się w lesie z permanentnym niedoczasem heh.
Żeby było jasne do każdego miesiąca jakiś hafcik zaczynałam i zostawiałam nieskończony zaczynając kolejny miesiąc i tak oto mam kupeczkę niedokończonych maleństw. Wstyd. Teraz toto leży i czeka na zmiłowanie..
Dlatego jak zobaczyłam wytyczne wakacyjne u Uli to z zadowoleniem stwierdziłam, że tym razem to już muszę się wyrobić bo szopkę sierpniową kiedyś tam zaczęłam wyszywać i tylko trzeba dokończyć :D
Kanwa lniana 18
Dużo nie brakowało a i sierpień bym zawaliła tą pewnością, że zdążę hehe. Na szczęście na ostatnią chwilę jest:
W międzyczasie, powolutku powstawała też karteczka lipcowa z Matką Boską i Jezuskiem, którą też wykończyłam prawie na czas :)
Hafcik na kanwie rustico 16 wyszywany Ariadną(2nitki)
Haft naklejony jest na karton brokatowy i przez to wyszedł bardzo ciekawy efekt przebijania brokatu pod światlo, jak gdyby to kanwa miała złotą nitkę albo brokat. Kiepsko to uchwyciłam na zdjęciu, w rzeczywistości mieni się dużo bardziej :)
Jeszcze zdj zbiorcze dla Uli i gonię podpiąć pod żabę.
Dziękuję, że zaglądanie i komentujecie
❤
Do następnego postu.
świetnie nadgoniłaś karteczki na wyzwania:)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki powstały :) Cieszę się, że wróciłaś :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSzopka przecudna
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kartki, szopka w bieli bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki i piękne karteczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Aniu te hafty są przepiękne , zwłaszcza ta szopka mnie urzekła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super karteczki powstały:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, bardzo nastrojowa kartki.
OdpowiedzUsuńUściski.
Cudna szopka :))
OdpowiedzUsuńDziekuję za cudną makową karteczkę ☺
OdpowiedzUsuń