poniedziałek, 30 września 2019

Choinka 2019.9

Witajcie,
Koniec miesiąca więc klasycznie zaglądam tu by zostawić to co udało się zrobić na zabawę u Kasi Choinka 2019.

Planuję zrobić dziś kartki z tych haftów ale wieje u nas coraz mocniej i obawiam się, że może być  później problem z internetm więc wrzucam taki roboczy post, żeby żabki nie przegapić.


Gwiazdki, znajomy Wam wzór, wyszyte są na kanwie 14ct cieniowaną DMC 4240 i 4030
Śnieżynka natomiast do znalezienia na Etsy, użyłam do niej kanwy białej Aidy 16ct także cieniowana DMC nr 4030
 Poniżej na zdjęciach widać jak ta snieżka nabiera kształtów.

Najpierw krzyżyki

później ładne wypełnienie backstitchami


i na sam koniec kilka supełków czyli moich "ulubionych" french knotów.


Bardzo przyjemny przy pracy i dla oka po skończeniu :)

wtorek, 17 września 2019

Archie the bear

Witajcie
Postanowiłam sobie powoli przebrnąć przez zalegające przydasie, papiery i muliny i je uporządkować bo coraz trudniej znaleźć mi to czego potrzebuję. Między innymi też powoli dokańczam zaczęte mniejsze hafciki, odłożone gdzieś czekały cierpliwie aż je przypadkiem poznajduje ;) 

Podobny los spotkał i tego misia, który w końcu doczekał się szczęśliwego finału


Misia o imieniu Archie, autorstwa Margaret Sherry zaczęłam chyba dwa lata temu, wyszyłam do połowy i tak sobie biedak czekał. 
Kiedy zabrałam się za niego, Ewa z biblioteki rękodzieła w jednej ze swoich kompozycji zaproponowała na wyzwanie pompony. 


Nie kliknęło od razu ale im bliżej byłam finału tym bardziej mi pasowało wykorzystać ten pomysł tutaj. Wszak miś wyraźnie jest w nastroju imprezowym :)


Największym problemem przy tej pracy było znalezienie pomponów w odpowiednim kolorze i rozmiarze ale na szczęście się udało. Pompony też sprawiały trochę kłopotu przy mocowaniu bo wchłaniały klej ale taśma dwustronna dała radę.
Tylko wykończenie wszystkiego zajęło trochę czasu i już nie zdążyłam w terminie na wyzwanie.


Kartka mało ozdobna bo przecież jej główną ozdobą jest Archie no i pompony ;)
Jedynie poszarpałam delikatnie brzegi papieru i potuszowałam a mazaje na papierze pociągnęłam bezbarwnym glaze penem.



Bardzo podoba mi się końcowy efekt.
 Jest kolorowo, pogodnie, estetycznie a mordka sama uśmiecha się do miśka.
Pomponiki jako balony też fajnie ją uzupełniają i gdy mi przypasują postaram się je podobnie wpasować na innych pracach.

Jak Ewa dobrnęłaś i przeczytałaś wszystko to dziękuję Ci za odczarowanie pomponów, zawsze je omijałam w sklepie :)

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa nt sówek.
Do następnego kochani

środa, 4 września 2019

Sówki

Witajcie kochani,
bardzo mocno Was ściskam i dziękuję za pozytywne komentarze pod moim debiutem z pop-upem. Chyba jestem dla siebie krytyczna bo wciąż nie czuję się pewnie w takich scrapowych kompozycjach.
W zeszłym miesiącu oprócz kartki pop up swoją uwagę poświęcałam pewnym ptakom.

W lipcu skusiłam się na wymiankę u Lidzi w ramach "kolorowej koperty". Motywem przewodnim były sowy a ja dawno się nie wymieniałam a poza tym miałam dwa śliczne maleństwa na dysku, które się prosiły o wyszycie.




Piszę o nich maleństwa bo wzorki miały wymiary 30x40 krzyżyków.
Hafciki wyszyłam na białej Aidzie 16 dwoma nitkami muliny DMC.


Sowi chłopiec przysiadł na prostej kartce, jedynie napis jest wyembossowany.
A sowia dziewczynka ozdobiła okładkę notesu. 
Notes kupiony został w Tigerze.

Powyższy zestaw wraz z przydasiami powędrował do Magdy. Mam nadzieję, że jest zadowolona z zawartości.


Ja swoje skarby dostałam od Akrimeks. To była prawdziwie sowia paczka.
Sowie naklejki, sowia poduszka, papiery, guziki, zawieszki. Sowich elementów starczy mi na całe scrapowe życie :) z resztą spójrzcie




Z wymiany jestem zadowolona i dziękuję Lidzi za zabawę.

Na dziś to tyle
dziękkuję za odwiedziny
do następnego, pa