wtorek, 30 marca 2021

Choinka 2021.3

 Nie przypuszczałam, że po styczniowym zapale do wyszywania prac krzyżykowych niemoc przyjdzie już w pierwszym kwartale.

Zmobilizowałam się do wyszycia trzech małych poisencji i póki co postuje samo zdjęcie.


Kanwa beżowa 18ct

Mulina DMC, 2 nitki


A miałam już tak nie robić. Ehh.  Zmobilizuje się również jutro do jakiejś prostej kartki.

*

Moja mobilizacja porwała trochę dłùżej bo zdjęcie dodaje 2 kwietnia.



Nie do końca jestem zadowolona, forma pasuje jednak kolorystycznie mogłam lepiej to zgrać. 


Dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem. Widzę, że haft płaski w moim wydaniu cieszy się niewielkim zainteresowaniem więc pozostanę przy takim zbiorczym poście co jakiś czas.

niedziela, 28 marca 2021

Czas na haft płaski

 Witajcie! 

 Ho ho nie było mnie tutaj już dłuższy czas ale co poradzę jakiś przestój w krzyżykach mnie napadł. Cóż, ostatnio niemrawo się wzięłam za ozdoby wielkanocne ale koncertowo paprze wykończenie :(

Zatem żeby ten blog całkiem pajęczynami nie obrósł podrzucam troche zdjec z haftem recznym/prostym do którego mam coraz większa sympatię.

Pewno temu krzyżyki mi nie idą..




Ten tamborek zaczęłam jeszcze w zeszłym roku. Może ktoś pamięta pojedynczą łapkę w listopadzie?



Minimalistyczny wzór samolotów origami znalazłam na pinterest i bardzo mnie urzekła.



Tego dinozaura wyszyłam niedawno i jest to moja bluza z którą się nie rozstaje. Kocham.


Piorunek wyszyty na czapce ściegiem satynowym. Żałuję że nie ma zbliżenia bo ładnie wyszedł.



Ta bluza była zamówieniem urodzinowym dla kociary. Wzbudziła radość obdarowanego i zazdro koleżanek 😅



A w tej koszulce chodzę ostatnio i powtarzam jak mantrę to co pisze. Bo powodów nie brakuje.

Jak widzicie coś się jednak u mnie dzieje pod igłą 🙄


Dziękuję za odwiedziny i komentarze.