wtorek, 17 września 2019

Archie the bear

Witajcie
Postanowiłam sobie powoli przebrnąć przez zalegające przydasie, papiery i muliny i je uporządkować bo coraz trudniej znaleźć mi to czego potrzebuję. Między innymi też powoli dokańczam zaczęte mniejsze hafciki, odłożone gdzieś czekały cierpliwie aż je przypadkiem poznajduje ;) 

Podobny los spotkał i tego misia, który w końcu doczekał się szczęśliwego finału


Misia o imieniu Archie, autorstwa Margaret Sherry zaczęłam chyba dwa lata temu, wyszyłam do połowy i tak sobie biedak czekał. 
Kiedy zabrałam się za niego, Ewa z biblioteki rękodzieła w jednej ze swoich kompozycji zaproponowała na wyzwanie pompony. 


Nie kliknęło od razu ale im bliżej byłam finału tym bardziej mi pasowało wykorzystać ten pomysł tutaj. Wszak miś wyraźnie jest w nastroju imprezowym :)


Największym problemem przy tej pracy było znalezienie pomponów w odpowiednim kolorze i rozmiarze ale na szczęście się udało. Pompony też sprawiały trochę kłopotu przy mocowaniu bo wchłaniały klej ale taśma dwustronna dała radę.
Tylko wykończenie wszystkiego zajęło trochę czasu i już nie zdążyłam w terminie na wyzwanie.


Kartka mało ozdobna bo przecież jej główną ozdobą jest Archie no i pompony ;)
Jedynie poszarpałam delikatnie brzegi papieru i potuszowałam a mazaje na papierze pociągnęłam bezbarwnym glaze penem.



Bardzo podoba mi się końcowy efekt.
 Jest kolorowo, pogodnie, estetycznie a mordka sama uśmiecha się do miśka.
Pomponiki jako balony też fajnie ją uzupełniają i gdy mi przypasują postaram się je podobnie wpasować na innych pracach.

Jak Ewa dobrnęłaś i przeczytałaś wszystko to dziękuję Ci za odczarowanie pomponów, zawsze je omijałam w sklepie :)

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa nt sówek.
Do następnego kochani

17 komentarzy:

  1. Świetna praca! Misiek jest przeuroczy, pompony pięknie uzupełniają haft, kartka niepowtarzalna i wesoła :)
    PS Pompony można również przykleić klejem na gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, pistolet dobry pomysł, muszę swojego poszukać bo dawno nie używałam ;)

      Usuń
  2. Bardzo dobrze , że misia odkopałaś i hafcik skończyłaś .
    Pomponiki dodały karteczce trójwymiarowości i żadnych innych ozdób już nie potrzeba, bo jest ślicznie tak jak jest:) Eksta!
    Pozdrawiam 😊😊😊
    Ania.

    OdpowiedzUsuń
  3. No, powiem ci, że mnie też bardzo się podoba efekt końcowy! Misiek jest super, pomysł z pomponami świetny, całość zachwyca.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki słodki misio, pieknie go wkomponowałaś w karteczkę, super w ogóle kolorki, a pomysł na pompony pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Misio do zakochania.
    Pomponiki fantastycznie zdobią i wykańczają kartkę.
    Pozdrawiam serdecznie 😀

    OdpowiedzUsuń
  6. Przesłodka praca :) mis do schrupania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudny słodziak z niego.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczy jest ten misiek i bardzo mu do twarzy z pomponami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny misiek!
    Te pompony to pomysł pierwsza klasa! Super to wygląda!
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Misiu jest przeuroczy, wygląda cudnie! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacja! Cieszę się, że zdecydowałaś się dodać pompony. Świetnie uzupełniły wygląd kartki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna kompozycja, urocze kolory. Podziwiam i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Uroczy hafcik, bardzo podobają mi się te filcowe bąbelki ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejku jaki cudowny misiaczek. Pompony bardzo pomysłowe. Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakiś czas temu też porządkowałam swoją "graciarnie", bo coraz bardziej się wkurzałam przy szukaniu czegokolwiek albo wyciągania hihi :).

    Misio jest cudny i super, że go skończyłaś. Pomysł z pomponami świetny :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczna praca. Misio jest tak uroczy, a pomysł z pomponami znakomity. Cała praca wygląda niesamowicie pięknie i bardzo radośnie. :)))

    OdpowiedzUsuń